Czy warto kupować rowery z marketu?
Chcąc kupić jakiś tani rower, zazwyczaj prędzej czy później wpada się na pomysł poszukania go w zwykłym markecie. Hipermarkety mają teraz niezwykle zróżnicowany asortyment. Jeden z działów ich oferty przeznaczony jest zwykle na produkty, akcesoria, odzież i suplementy diety powiązane ze sportem, więc to właśnie w tym dziale często natrafia się nie tylko na jakieś drobne sprzęty pokroju hantli, ale też i rowerki stacjonarne, orbitreki, steppery, hulajnogi czy właśnie rowery. Może nie są to tanie rowery Merida Kraków, czyli pojazdy produkowane przez dość znaną w środowisku kolarskim markę, ale mają one inne zalety, z których kluczową jest oczywiście niska cena.

Za rower z marketu rzadko kiedy płaci się więcej niż siedemset złotych. W przypadku natrafienia na promocję albo skorzystania z jakiegoś kuponu rabatowego czy karty stałego klienta ta cena może okazać się jeszcze niższa, a nie da się ukryć, że zachęca ona do zakupu. Gdy ktoś aż nadto chce oszczędzić, musi jednak liczyć się z tym, że nie uzyska pojazdu wysokojakościowego. Marketowe rowery nie są dobrze wyprofilowane, a hamulce zwykle się w nich zacinają. Ogólnie rzecz biorąc każdy element potrafi w nich szwankować, a to sprawia, że jazda na nich staje się nie przyjemnością, a czystą katorgą.